Anonimowość w sieci – czy istnieje coś takiego?
Kod pocztowy i data urodzenia wystarczą, aby zidentyfikować nas w sieci
Coraz więcej czasu spędzamy w sieci. Staramy się przestrzegać reguł bezpieczeństwa.
Wykonujemy anonimowe działania, ale czy to daje nam gwarancję bezpieczeństwa?
Jaka jest rzeczywistość.
Niestety, rzeczywistość jest inna niż myślimy. Zebrane w różnych bazach dane, nawet
po anonimizacji nie są bezpieczne. Częste podawanie danych w sieci ma konsekwencje.
Przede wszystkim informacje nie znikają. Wszystko co podajemy dalej jest w sieci, każda
informacja jest na jakimś serwerze.
Anonimizacja? nie jest skuteczna.
Anonimizacja nie jest skuteczna. Dane są pozbawiane danych osobowych. Imię, nazwisko, adres
numer telefonu są usuwane. Ale nawet na podstawie szczątkowych danych można zidentyfikować
każdego użytkownika. Np. miejsce zamieszkania i płeć.
Łatwo nas zidentyfikować.
Używając jedynie kodu pocztowego, płci i daty urodzenia mamy aż 81% szans na prawidłowe
wytypowanie konkretnej osoby. Gdy dodamy parametry demograficzne to celność wzrasta do 99,98%.
Skąd takie dane? Poprzez łączenie faktów.
W Londynie, na uniwersytecie Leuven i Imperial College London stworzono narzędzie do identyfikacji
anonimowych danych. Technologia łączenia danych – system samouczący określa szanse
prawidłowej identyfikacji. W chwili obecnej w bazie danych jest 210 różnych zestawów z 5 źródeł.
Dane są w sieci.
Dane są w sieci, bo je podaliśmy i podajemy. Codziennie ktoś, gdzieś podaje swoje dane.
Mało kto czyta warunki przetwarzania danych. Z reguły użytkownik akceptuje warunki.
Często jest zapis “serwis może odsprzedawać anonimowe dane podmiotom trzecim”.
Informacje pozbawione personaliów, mogą więc krążyć po sieci – za naszą zgodą.
Im więcej informacji połączą te systemy, tym łatwiej nas można zidentyfikować. Nawet informacje
niepełne, szczątkowe.
Tak naprawdę nie ma „informacji szczątkowych”. Okazuje się często, że połączenie niepełnych
danych daje pełny obraz danej osoby. I bingo – identyfikacja działa.
Technologia wygrywa.
Technologia łączenia danych stwarza zagrożenie kradzieży tożsamości, a to duże niebezpieczeństwo.
Nawet pozostawienie kilku ocen dla filmów na Netfixie daje możliwość pełnej identyfikacji.
Jest więc o czym pomyśleć i na co uważać. Co i gdzie zostawiamy w sieci i kto z tego korzysta.
Temat do zastanowienia.